Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dom Doktora w Zakopanem wymaga pilnego zabezpieczenia przed zimą

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Zakopiański Dom Doktora po pożarze
Zakopiański Dom Doktora po pożarze Narodowy Instytut Dziedzictwa
W środę w zabytkowym Domu Doktora w Zakopanem wykonana zostanie ekspertyza po pożarze. Ma ona odpowiedzieć na pytanie jak duże są straty i co zrobić, by uratować te zabytek. Pieniądze na pilne zabezpieczeni domu przed zimą zapowiada urząd miasta Zakopanem.

Dom Doktora to zabytkowa, ponad 120-letnia drewniana willa w centrum Zakopanego, w której mieściła się prywatna galeria sztuki. Sam budynek jest wpisane do rejestru zabytków. W jego wnętrzu znajdowało się bardzo wiele dzieł sztuki – od mebli poprzez rzeźby, czy obrazy.

W ostatni dzień października w budynku doszło do pożaru. Płonęło poddasze budynku. W nocy strażacy, mieszkańcy ulicy Witkiewicza, ale także pracownicy Muzeum Tatrzańskiego, urzędu miasta, czy Narodowego Instytutu Dziedzictwa wynosili bezcenne dzieła sztuki z zalanego wodą budynku. Zaraz po pożarze rozpoczęły się prace sprzątające i zabezpieczające – przed opadami deszczu. Budynek został przykryty plandekami, które jednak wiatr halny szybko zerwał.

- Konieczne są trwalsze prace zabezpieczające. I muszą one być wykonane przed zimą, by budynek bardziej nie ucierpiał – mówi Natalia Skiepko z Centrum Architektury Drewnianej Narodowego Instytutu Dziedzictwa (NID).

Nowotarska delegatura Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków zwróciła się do NID, by ten sporządził ekspertyzę po pożarze. - Ta odbędzie się w najbliższa środę. Odpowie ona nam na pytanie o dokładną skalę zniszczeń, plan ratowania willi i prace konserwatorskie – mówi Natalia Skiepko.

Już jednak wiadomo, że spaleniu uległo poddasze. Do wymiany jest większa część więźby dachowej. Spaliła się częściowo stolarka okienna i drzwiowa, wszystkie instalacje. Konieczne są prace zabezpieczające przy piecach kaflowych. - Wstępnie oszacowaliśmy, że takie pilne prace zabezpieczające to koszt ok. 100 tys. zł. Właścicielka budynku takich funduszu nie ma. Budynek nie był ubezpieczeniowy. Dlatego tak ważna jest zbiórka uruchomiona w internecie przez przyjaciół właścicielki. Liczymy także na wsparcie urzędu miasta Zakopane – mówi Natalia Skiepko.

Agnieszka Nowak-Gąsienica, wiceburmistrz Zakopanego, która już w noc pożaru angażowała się, by pomóc uratować co się da, zapowiada, że urząd miasta będzie chciał wesprzeć te prace. - Jesteśmy w stałym kontakcie z osobą reprezentującą właścicielkę tego budynku, jak również z innymi instytucjami pomagającymi. Najpierw przygotowana musi zostać dokumentacja projektowa konieczna do odbudowy tej willi. Będziemy chcieli przeznaczyć na zabezpieczenie willi pieniądze z biura miejskiego konserwatora zabytków. To jest decyzja rady miasta. Jestem przekonana, że będzie to pozytywna decyzja i pomożemy tej nieruchomości – mówi wiceburmistrz Zakopanego. Zanim pieniądze na pomoc zostaną wydatkowane, musi został zwołana sesja rady miasta, by decyzja w tej sprawie została podjęta przez radnych w formie uchwały.

Gdy minie zima, konieczne będzie przeprowadzenie remontu po pożarze. To będzie o wiele większa inwestycja. Jej koszty mogą sięgnąć nawet 3-4 mln zł.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dom Doktora w Zakopanem wymaga pilnego zabezpieczenia przed zimą - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto