Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Covid-19 na Podhalu. Do szpitali znów trafili chorzy. W Zakopanem jedna z pacjentek w stanie ciężkim

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Czwarta fala koronawirusa dotarła na Podhale. W szpitalach w Zakopanem i w Nowym Targu pojawili się pierwsi od kilku długich tygodni chorzy na covid-19.

- Rzeczywiście, zaczynamy powoli tych pacjentów chorych identyfikować. Ostatnio mieliśmy dwa przypadki, które wymagały hospitalizacji. Jedna pacjentka została u nas w szpitalu, jeden pacjent trafił do szpitala w Zakopanem – mówi Marek Wierzba, dyrektor Podhalańskiego Specjalistycznego Szpitala Powiatowego w Nowym Targu.

Placówka z Nowego Targu porozumiała się ze szpitalem w Zakopanem w sprawie chorych na covid-19. - Uzgodniliśmy, że szpital w Zakopanem, który ma uruchomiony oddział covidowy, będzie hospitalizował także naszych pacjentów. Jeśli ilość chorych wymagających leczenia szpitalnego przekroczy 30 osób, wówczas będziemy podejmować decyzję o uruchamianiu oddziału covidowego u siebie. To jednak będzie już zależało od decyzji m.in. wojewody małopolskiego – mówi Marek Wierzba.

W Szpitalu Powiatowym w Zakopanem jest już w sumie dwóch pacjentów chorych na covid-19. Jeszcze w poniedziałek nie było ani jednego (ostatni zaś z poprzedniej fali koronawirusa został wypisany w połowie lipca).

- To dwie pacjentki w starszym wieku. Jedna z nich jest w stanie ciężkim, druga w stanie średnim. Obie nie były wcześniej szczepione na covid-19 – mówi Małgorzata Czaplińska, wicedyrektor medyczna szpital w Zakopanem.

Zakopiański szpital przez ostatnie tygodnie przygotowywał się na nowych pacjentów covidowych. Utrzymywał oddział covidowy, choć nie było dotychczas konieczności hospitalizacji.

Tymczasem pod Giewontem spada liczba osób szczepiących się na covid-19. - Szczepimy cały czas, jednak zdecydowanie mniej. Jak jeszcze kilka miesięcy temu szczepiliśmy po 200-300 osób dziennie, tak teraz szczepimy po 100 osób tygodniowo. Komasujemy to w jeden dzień. Dostępne są u nas wszystkie szczepionki – mówi lek. Jerzy Toczek, koordynator akcji szczepień na terenie powiatu tatrzańskiego. Medyk dodaje, że czwarta fala pandemii z pewnością dotknie Podhale. - W jakim stopniu, trudno powiedzieć. Warto jednak zwrócić uwagę na dane. Że 96-97 proc. pacjentów, którzy trafiają do szpitala, to osoby, które nie były zaszczepione – zaznacza Jerzy Toczek.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto