- Chleb orawski wypiekany jest z mąki żytniej lub pszennej, która musi wyrosnąć na zakwasie. Do ciasta dodaje się też gotowane ziemniaki - mówi Małgorzata Wójtowicz, etnolog z Muzeum Orawskiego Parku Etnograficznego w Zubrzycy Górnej. - O jego wyjątkowości przesądza jednak sposób pieczenia. Według starych przepisów bochenki w piecu powinny leżeć na... liściach kapusty. W zależności od wsi są one surowe lub kiszone - dodaje pani etnolog.
- Bardzo bym chciał, by nasz chleb dostał miano produktu regionalnego - mówi Paweł Pluta, właściciel piekarni w Zubrzycy Dolnej. - Wówczas moglibyśmy go produkować i sprzedawać w całym województwie. Ja sam chlebek orawski piekę już od kilku lat. Klienci bardzo go sobie chwalą - dodaje piekarz.
Decyzja o tym, czy chleb orawski dostanie certyfikat produktu tradycyjnego województwa małopolskiego, zapadnie pod koniec lutego. Wówczas w Małopolskim Urzędzie Marszałkowskim zbierze się przyznające ten tytuł gremium ekspertów.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?