Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bukowina Tatrzańska: Bartek C. - syn "najtwardszego górala" pomalował swoje stado owiec i kóz!

Tomasz Mateusiak
portal społecznościowy nk.pl
Rodzina C. z Głodowskiego Wierchu w Bukowinie Tatrzańskiej znów dała o sobie znać. Co prawda "najtwardszy góral na Podhalu" Jan C. od kilku miesięcy przebywa za kratkami, ale w awanturnictwie "godnie" ojca zastępuje syn Bartek. W przypływie fantazji farbą pomalował runo owiec i kóz ze swojego stada. Koza miała niebieskie nogi, a na futrze napis "MO". Artystyczne zapędy mogą zaprowadzić go przed sąd. O pomalowanych zwierzętach dowiedzieli się obrońcy zwierząt. Sprawę zgłosili policji.

"Nowoczesny baca" robi z kozy radiowóz

Jan i Bartłomiej C. bili i grozili śmiercią sąsiadom, napadli na policjantów z nożem, grozili śmiercią sędziemu, mundurowym i prokuratorowi. Jan C., odsiadujący aktualnie wyrok, uciekał pijany przed trzema radiowozami. Lista "osiągnięć" panów C. jest długa. W konsekwencji wyczyny krewkich mężczyzn zaprowadziły jesienią 2011 roku seniora rodu Jana (kiedyś dziennikarzom przedstawił się jako najtwardszy góral na Podhalu) i jego syna Bartłomieja C. przed zakopiański sąd. Obu postawiono kilkanaście zarzutów, w sprawie których dalej toczą się postępowania. Starszy z panów do ich zakończenia pozostanie w areszcie. Wobec młodszego nie zastosowano środka zapobiegawczego i dalej cieszy się wolnością.

W Bukowinie Tatrzańskiej znów "akcja" Bartka C. Tym razem nie ludzi gnębił, ale zwierzęta

- Jego też powinni zamknąć - mówią mieszkańcy Bukowiny, ale zastrzegają anonimowość.- Co prawda od kiedy w domu nie ma ojca, Bartek trochę przycichł, ale są dni, kiedy go "nosi". Czasem grozi nam pobiciem. Że jest do tego zdolny, przekonaliśmy się w zeszłym roku, gdy zaatakował nożem policjantów - opowiadają sąsiedzi. Mundurowi musieli wówczas oddać ostrzegawcze strzały, a na kolejne interwencje przyjeżdżali już kilkoma radiowozami.

Na razie do rękoczynów nie doszło, ale w czwartek pod dom Bartłomieja C. podjechała policja.

Funkcjonariusze otrzymali od zakopiańskich obrońców praw zwierząt doniesienie, że 22-letni góral w niewłaściwy sposób traktuje zwierzęta gospodarskie w swojej zagrodzie.

- Wypoczywający w Bukowinie turyści poinformowali nas, że obok jego domu pasą się kozy i owce pomalowane niebieską farbą w dziwne wzory - mówi Beata Czerska, prezes Tatrzańskiego Towarzystwa opieki nad Zwierzętami. - Sprawdziliśmy to. Okazało się, że Bartłomiej C. znęcał się nad stadem malując na runie zwierząt wzory farbą. Chciał kozę upodobnić do radiowozu policyjnego. Sfotografował ją nawet a zdjęcie zamieścił na jednym z portali społecznościowych.
Powiadomiliśmy o tym prokuraturę.

Zdaniem Czerskiej jest to maltretowanie zwierząt. Malowanie powoduje u nich cierpienie psychiczne, strach, jak i fizyczne - ich futro w połączeniu z farbą skleja się i zwierzęta je wygryzają, a farba jest szkodliwa.

- Przyjęliśmy takie zgłoszenie - mówi podkom. Hubert Kulig z wydziału kryminalnego zakopiańskiej komendy policji. - Badamy, czy zwierzęta rzeczywiście ucierpiały.

Nie udało nam się porozmawiać z Bartłomiejem C. Na razie jedynym wyjaśnieniem "twórczego działania" jest wpis pod zdjęciem Kozy z napisem "MO": "Nowoczesny baca pytomy piyknie do sałasa..."

"Animalsi" uważają, że malowanie zwierząt to też rodzaj znęcania się nad nimi

O Bartłomieju C. lub jego ojcu jest w Bukowinie głośno co jakiś czas. Poniżej przypominamy nasze publikacje na temat tej rodziny:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bukowina Tatrzańska: Bartek C. - syn "najtwardszego górala" pomalował swoje stado owiec i kóz! - Rabka-Zdrój Nasze Miasto

Wróć na rabka.naszemiasto.pl Nasze Miasto