Na miejsce wezwała ich kobieta, której mąż wrócił pijany do domu. Mężczyzna już wczesniej dopuszczał się przemocy względem rodziny, a tym razem chciał żonę pobić i wyrzucić z domu. Przybyli na miejsce mundurowi aresztowali go. Niestety mężczyzna szarpał się i wyrywał. Ostatecznie trafił jednak na tylne siedzenie radiowozu, który miał zawiesć go do aresztu.
Jak się okazało po przejechaniu kilkuset metrów policjanci poczuli w samochodzie dym. Zatrzymali się i wówczas okazało się, żę pijany aresztant przy pomocy zapalniczki podpalił swoje ubranie.
- Płomienie zostały szybko ugaszone, a pijeny mężczyzna odwieziony do szpitala - mówią zakopiańscy policjanci. O zdarzeniu został powiadomiony prokurator, z którego udziałem przeprowadzono dalsze czynności w tej sprawie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?