- Na trasie 6,7,8 leżały na stoku zmiażdżone z pourywanymi kończynami, niektóre jeszcze żyły. Najprawdopodobniej przejechał je ratrak przygotowujący stoki w nocy. Trasy były otwarte i nikt z pracowników nie wykazał nimi zainteresowania. Nie rozumiem czemu teren nie został zabezpieczony na ten jeden dzień i tyle zwierząt zginęło - napisała do naszej redakcji pani Paulina, która zrobiła zdjęcia żab.
Poprosiliśmy o wyjaśnienia tej sprawy spółkę zarządzającą trasami narciarskimi. Czekamy na odpowiedź w tej sprawie.
WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski
Źródło: Gazeta Krakowska
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?