Dziś (środa 11 kwietnia) mija rok, od kiedy nie ma już z nami ukochanej przez wszystkich zakopiańczyków siostry Heleny Warszawskiej. Wieloletnia kierowniczka przychodni medycyny sportu w zakopiańskim Centralnym Ośrodku Sportu przez całe swoje życie obdarzała mieszkańców miasta wesołymi wierszykami, słodkimi ciastami, a czasem również i ciętą ripostą.
Dlatego staraniem Jana Karpiela Bułecki oraz Stanisława Szostaka Berdy już dziś wieczorem (godz. 18) w Jasnym Pałacu przy ulicy Tetmajera 24 będzie wspominanie tej niezwykłej kobiety.
Jak zapewniają organizatorzy posiadów, dla wszystkich gości nie zabraknie jedzenia i herbaty - czyli wszystkich tych specjałów, którymi zawsze swoich gości raczyła siostra Warszawska.