Źycie na bacówce nie jest lekkie. Czasami też, co może wydać się niektórym laikom niemożliwe, bacy i juhasom przychodzi policzyć owce.Zwłaszcza gdy zaczynają atakować wilki. Tym razem wszystko się zgadzało. W stadzie nie zginęła, ani jedna owca.
Na bacówce Kazimierza Furczonia bacy z Leśnicy, który ma swoją bacówkę w Łapach Niżnych wypasa sie ponad 600 owiec. Furczoń wraz z trójką swoich juhasów przez całe lato wypasa tutaj owce hodowców z Podhala i Spisza.
Wideo
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!