Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

22 turystów utknęło na Babiej Górze. Akcja ratunkowa GOPR też na Baraniej [ZDJĘCIA]

KLM
Zima na Babiej Górze
Zima na Babiej Górze Ł. Zalega
22 turystów utknęło na Babiej Górze. GOPR-owcy dotarli już do dwóch zagubionych grup. Pomocy potrzebują także trzej Słowacy, którzy zgubili się w okolicy Baraniej Góry...

AKTUALIZACJA z 21.55:

Wszyscy turyści, którzy zabłądzili w rejonie Babiej Góry, zostali odnalezieni. Goprowcy ok. 21.35 dotarli do ostatniej grupy dwóch turystów – teraz na skuterach transportują ścigają ich z góry.

- Wraz z opiekunami trwają ustalenia, czy jakaś osoba nie odłączyła się od grupy – powiedział Szymon Wawrzuta, dyżurny ratownik Beskidzkiej Grupy GOPR.
Z kolei w rejonie Baraniej Góry w Beskidzie Śląskim goprowcy starają się dotrzeć do trójki turystów, którzy utknęli w śniegu.

– Ratownicy przedzierają się w ich kierunku na nartach turowych – informuje ratownik. Z turystami goprowcy mają telefoniczny kontakt. Wiedzą, gdzie są, ale z powodu ogromnej ilości śniegu dotarcie do nich jest utrudnione.


AKTUALIZACJA z 20.27:

Goprowcy dotarli do dwóch grup na Babiej Górze – pierwsza, która miała liczyć 20 osób, liczy tak naprawdę 13 osób. Wśród nich jest doświadczony przewodnik. Druga grupa to trzy osoby. Turyści sprowadzani są w kierunku Markowych Szczawin.

Do pół godziny goprowcy powinni dotrzeć do dwójki turystów, którzy zgłosili się po pomoc – oni schodzą w kierunku Przełęczy Krowiarki.

Turyści są zmęczeni i przemarznięci, dlatego w miarę możliwości ratownicy będą ich zwozić na skuterach. Na Babiej Górze panują ekstremalne warunki, wieje silny wiatr, widoczność jest zerowa.

W dalszym ciągu trwa poszukiwanie trzech turystów, którzy zabłądzili w rejonie Baraniej Góry w Beskidzie Śląskim. Turyści ci są w kontakcie z goprowcami.


Informacja z godziny 19.00:

Pierwsza grupa to 20 osób z przewodnikiem. Druga to trzyosobowa wyprawa, a trzecia to dwójka turystów, która poprosiła o pomoc. W międzyczasie ratownicy dostali informacje od kolejnych trzech osób, których pogoda zaskoczyła pod szczytem Babiej Góry.

- Aktualnie prowadzimy więc trzy akcje ratunkowe - mówi Szymon Wawrzuta, ratownik dyżurny Beskidzkiej Grupy GOPR.

Goprowcy podkreślają, że warunki na Babiej Górze są bardzo trudne - wieje porywisty wiatr, a widoczność jest zerowa.

- Mamy zlokalizowanych turystów, wiemy gdzie są i kontaktujemy się z nimi. Prosimy ich, aby nigdzie już nie odchodzili - mówi dyżurny beskidzkiej Grupy GOPR.
Ratownicy jadą skuterami. Szacują, że do turystów dotrą najpóźniej do 45 minut.

Wkrótce więcej informacji w tej sprawie.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto