Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

125 lat Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Zobacz jak dawniej ratowano życie

Redakcja
Ambulans konny, prawdopodobnie pierwszy w krakowskiej stacji pogotowia (arch. KPR)
Ambulans konny, prawdopodobnie pierwszy w krakowskiej stacji pogotowia (arch. KPR)
125 lat temu Krakowskie Pogotowie Ratunkowe rozpoczęło działalność jako pierwsze pogotowie ratunkowe w Polsce, a drugie w Europie. Od czasu, gdy „wyciągniętym kłusem” wyjeżdżała do pacjentów, dzwoniąc dzwonkiem, karetka konna, pogotowie przekształo się w nowoczesną instytucję, która z pewnością stoi w jednym szeregu z najlepszymi służbami ratownictwa medycznego w Europie i na świecie.

Z okazji jubileuszu KPR zaprasza wszystkich mieszkańców na dwa wydarzenia:
- 25 października 2016 r. w godz. 9-15: dzień otwarty Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego: pokazy ratownictwa medycznego, szkolenia z zakresu pierwszej pomocy, wizyta w centralnej dyspozytorni. Siedziba KPR, ul. Łazarza 14 w Krakowie
- w dniach 5 października do 5 listopada 2016 r. WYSTAWA PLENEROWA poświęcona historii Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego na krakowskich Plantach, u wylotu ul. św. Anny.

Historia Krakowskiego Pogotowia ratunkowego rozpoczęła się 6 czerwca 1891 roku utworzeniem Krakowskiego Ochotniczego Towarzystwa Ratunkowego. Wzorzec stanowiło pogotowie wiedeńskie, które, jako pierwsza tego typu organizacja w Europie, powstało w roku 1883. Początkowo dyżury personelu krakowskiego pogotowia były nieodpłatne, a na całe wyposażenie składało się pięć par noszy i konny ambulans. Towarzystwo utrzymywało się ze składek członkowskich, dotacji miejskich oraz datków od mieszkańców.

Z biegiem czasu krakowskie pogotowie stawało się coraz bardziej profesjonalne. W roku 1896 opublikowany został regulamin służbowy, w którym uregulowane zostały zasady pracy pogotowia i obowiązki dyżurnych. Choć spisane archaicznym dla nas, współczesnych, językiem i pomimo ogromnego rozwoju technologii, przepisy te można z powodzeniem wykorzystać w obecnych organizacjach ratowniczych.

Od roku 1903 ochotnicy przechodzili kursy pierwszej pomocy, zakończone egzaminem oraz dyplomem. Rok 1904 był natomiast przełomowy, ponieważ ochotnikom zaczęto płacić za dyżury. Stacja zaczęła się też tak bardzo rozrastać, że zatrudniono administratora, który zajmował się sprawami organizacyjnymi oraz zaopatrzeniem w leki, narzędzia i środki opatrunkowe, opał oraz pokarm dla koni. Wtedy już Pogotowie dysponowało czterema ambulansami konnymi, lektyką na gumowych kołach, składanym fotelem, czterema parami noszy i siedmioma kuframi wyjazdowymi.
I Wojna Światowa to był bardzo trudny okres dla krakowskiej stacji, ale też wtedy doszło do przełomowego wydarzenia – zakupiono z demobilu pierwszy samochód sanitarny.

Lata międzywojenne i następujący w tym czasie rozwój technologiczny, przynoszą nowe wyzwania dla ratownictwa medycznego: działania w obliczu dużych katastrof oraz zabezpieczenie imprez masowych. Ostatnia konna karetka zakończyła służbę w roku 1927.

W jubileuszowym roku 1931 zakupiono butle z tlenem i ręczne respiratory, a także nową, dostosowaną specjalnie na potrzeby pogotowia karetkę, w której można było wygodnie przewozić dwóch pacjentów jednocześnie. Załoga miała do dyspozycji aż cztery rodzaje kufrów: wypadkowe, odtrutkowe, do oparzeń i do katastrof.

W roku 1934 liczba interwencji pogotowia sięgnęła 15 tysięcy, a w roku 1938 zanotowano już ponad 29 tysięcy interwencji. Krakowskie pogotowie dysponowało wtedy już aż ośmioma ambulansami i dwoma autami służącymi do odbywania wizyt domowych. Miało też własną pompę paliwową, wyłącznie dla potrzeb sanitarek.

Rok 1949 to koniec pewnej epoki, którą w dziejach polskiego ratownictwa medycznego można by nazwać romantyczną.
Krakowskie Ochotnicze Towarzystwo Ratunkowe przestało istnieć, a władze centralne nakazały przekazanie wszystkich jego zasobów Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi, który tworzył, na zlecenie Ministerstwa Zdrowia, centralny system pomocy doraźnej na terenie całego kraju.

Druga połowa XX wieku to okres wyjątkowo intensywnych przemian organizacyjnych, które jednak w sumie oznaczały rozwój ratownictwa medycznego w Krakowie i Małopolsce. Karetki zostają wyposażone w łączność radiową, a na ulice wyjeżdżają pierwsze ambulanse reanimacyjne, a także pierwsza karetka neonatologiczna.

Pierwsze 15 lat XXI wieku to także czas intensywnej pracy nad stworzeniem efektywnego systemu dysponowania zespołami ratownictwa medycznego. Już w pierwszych latach zaczęto tak rozmieszczać karetki, aby czas dojazdu do pacjenta był jak najkrótszy.

Od roku 2012 w krakowskiej dyspozytorni przez całą dobę działa 12 stanowisk, wyposażonych w komputery i konsole służące do prowadzenia rozmów telefonicznych i łączności radiowej z zespołami. Dyspozytorzy wysyłający posługują się elektronicznymi mapami, na których w czasie rzeczywistym widoczne są działania zespołów ratownictwa medycznego w terenie. Każdy dyspozytor może zobaczyć, co w każdym momencie robią zespoły: czy jedzie do pacjenta czy z pacjentem, czy jest zajęty na miejscu akcji czy jest wolny. Karetki wyposażone są w systemy gps, pozwalające na ich bardzo dokładną lokalizację.

Krakowscy dyspozytorzy mogą również wysyłać do akcji śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Krakowskie Pogotowie Ratunkowe rocznie odbiera ponad 350 tys. zgłoszeń z terenu 7.161 km kw., na którym mieszkają ponad 2 miliony osób. Każdego roku notujemy około 170 tys. wyjazdów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto