Maszerując kilometrami w skwarze palącego słońca wielką nagrodą był dla nich odpoczynek u brzegów jeziora, którego wody dawały im ochłodę. W czasie drogi do Morskiego Oka wielu turystów bacznie przyglądało się też... pracującym na trasie koniom.
Po tym jak kilkanaście dni temu w tym miejscu znów przewrócił się koń, wiele osób przypomniało sobie o problemie należytego traktowania zwierząt.
Na szczęście pomimo ogromnego upału w pierwszy weekend wakacji 2012 wszystkie zwierzęta czuły się dobrze. Oby tak dalej.
Kto może zastąpić burmistrza Majchra na fotelu szefa miasta pod Giewontem?
Niezdana matura to nie koniec świata. Sprawdź kiedy poprawka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?