Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak bobowianie bawili się w sylwestra, gdy ich miejscowość odzyskała prawa miejskie. Dzisiaj mija 15 lat od tego wydarzenia

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Tak bobowianie bawili się w sylwestra, gdy ich miejscowość odzyskała prawa miejskie. Dzisiaj mija 15 lat od tego wydarzenia
Tak bobowianie bawili się w sylwestra, gdy ich miejscowość odzyskała prawa miejskie. Dzisiaj mija 15 lat od tego wydarzenia archiwum UG Bobowa
Dzisiaj Bobowa wchodzi w rok jubileuszu 15-lecia odzyskania praw miejskich. Te dzierżyła przez 595 lat, potem na 75 lat je utraciła, by odzyskać 1 stycznia 2009 roku. Od tej pory miejscowość nad Białą bardzo się rozwinęła. O tym, że mieszkańcy chcą tutaj zakładać rodziny, budować domy i żyć świadczy choćby fakt, że w ostatnim 15-leciu przybyło ponad pół tysiąca mieszkańców, a statystyki wojewódzkie z 2023 roku stawiają Bobową w gronie zaledwie siedmiu miast, w których nastąpił wzrost liczby ludności.

Licząca 15 lat temu ponad trzy tysiące mieszkańców Bobowa odzyskała prawa miejskie 1 stycznia 2009 roku. Radość była ogromna, bo po 75 latach miejscowość nad Białą znów stała się miastem. Wcześniej Bobowa nabyła prawa miejskie w 1339 r., a utraciła w 1934 roku.

Chociaż zdecydowana większość bobowian chciała żyć w mieście, kiedy 15 lat temu Wacław Ligęza, najpierw wójt, a potem burmistrz Bobowej mówił o tym, że odzyskanie praw miejskich to ogromna szansa dla miejscowości, perspektywa na rozwój na nowe miejsca pracy, na lepsze życie, byli i tacy, którzy kręcili nosem. Pojawiały się głosy o tym, że życie w mieście zawsze jest droższe, że tylko czekać aż wzrosną podatki i opłaty za lokalne media.

- Z czasem wszyscy przekonali się, że i podatki i inne opłaty zostały u nas jak wcześniej na tym samym poziomie. Chroniąc mieszkańców, udało nam się w tym czasie zainwestować ponad 200 mln złotych, które sprawiły, że nasza gmina i miasto wciąż się rozwijają, a wzrost liczby ludności świadczy, o tym, że bobowianie chcą tutaj zakładać rodziny, budować domy i żyć. To najbardziej cieszy, bo czym byłaby infrastruktura, setki kilometrów kanalizacji i wodociągów, chodników, dróg, gdyby nie ludzie, którym to wszystko ma służyć - mówi Wacław Ligęza burmistrz Bobowej

Dzisiaj wątpliwości, że to była dobra decyzja, nie ma już chyba nikt. Bobowa funkcjonując, jako gmina miejsko-wiejska, siega od 15 lat po środki skierowane do gmin i miast. To czynnik, który sprawił, że w błyskawicznym tempie zaczęła się rozwijać właściwie w każdej dziedzinie życia społecznego.

- W ostatnim 15-leciu udało nam się rozbudować sieć wodną o 60 km. Powstała magistrala do Jankowej, Wilczysk, Siedlisk i Stróżnej. Do tego udało się wybudować aż 130 km sieci kanalizacyjnej i nową oczyszczalnię ścieków. Uzbrojenie terenu pod budowę w mieście i gminie to też drogownictwo i setki kilometrów wybudowanych i przebudowanych w tym czasie dróg. Tylko w minionym roku wybudowaliśmy nowe nawierzchnie na 60 drogach gminnych. Od stycznia 2009 roku współpracując z Zarządem Dróg Wojewódzkich powstały chodniki od granic gminy z powiatem nowosądeckim w Stróżach, aż do granic z powiatem tarnowskim w Ciężkowicach i granic z gminą Łużna w naszym powiecie. Przy tych trasach dla bezpieczeństwa pieszych powstało też oświetlenie. Nowe punkty świetlne gmina wybudowała przy drogach powiatowych do centrum Brzany, ale też w Stróżnej. Cały czas trwa budowa oświetlenia przy grogach gminnnych - dodaje burmistrz.

Ogromnym sukcesem gminy było odkupienie od prywatnego inwestora Dworu Długoszowskich, majątku po rodzinie Bolesława Wieniawy Długoszowskiego, osobistego adiutanta marszałka Józefa Piłsudskiego. Tym samym dwór został uratowany od katastrofy budowlanej, przeszedł gruntowny remont i modernizację. Od dekady na podstawie umowy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego działa w nim Szkołą Muzyczna I stopnia.

Nie bez znaczenia w rozwoju edukacji w gminie, było uruchomienie żłobka. Szybko okazało się, że placówka, która mogła pomieścić dwadzieścioro dzieci, jest za mała. Dzisiaj żłobek w Sędziszowej jest miejscem dla czterdziestu dzieci i prawie wszystkie miejsca są w nim zajęte. Dodatkowo przy żłobku powstał 25-osobowy oddział przedszkolny.

Tylko w tym roku gmina zakończyła ogromny projekt termomodernizacji szkół i przyległych do nich sal sportowych z instalacją w obiektach pomp ciepłą, montażem nowego oświetlenia, wymianą stolarki okiennej i drzwiowej. Wszystko za ponad 23 mln złotych.

- Przy każdej ze szkół w gminie w ostatnim piętnastoleciu powstały siłownie zewnętrzne i wielofunkcyjne boiska sportowe - takie nasze małe, gminne orliki, dostępne nie tylko dla uczniów w czasie nauki szkolnej, ale też dla całego społeczeństwa naszych wsi i miasta - tłumaczy burmistrz Ligęza.

Zaledwie kilkanaście dni temu zakończyła się druga już w młodej miejskiej historii Bobowej rewitalizacja Rynku i przyległych ulic. Dzisiaj to miejsce przyjazne pieszym i turystom, jasne, przestrzenne i estetyczne. Wiosną prace będą kontynuowane, ale już przy małej architekturze i przebudowie zieleni miejskiej.

Niewątpliwie z myślą o wolnych czasie mieszkańców miasta, ale i turystach powstał kompleks rekreacyjno-sportowy przy ulicy Zielonej.

- To sześć hektarów ziemi, które pozyskaliśmy bezpłatnie od ówczesnej Agencji Nieruchomości Rolnej Skarbu Państwa. Powstał tam park geologiczny, miasteczko rowerowe, tężnia, skate park, boiska do siatkówki plażowej, trasy rowerowe, siłownia zewnętrzna i wewnętrzna, stacje ładowania pojazdów elektrycznych - autobusów i osobowych. Do tego amfiteatr, a wiosną ruszamy z budową otwartego kąpieliska, które będzie uzupełnieniem bogatej oferty tego miejsca - zapowiada burmistrz Bobowej.

Bobowa znacząco przyspieszyła też w działaniach na rzecz zabytków. Dbałość o te sakralne widać najbardziej w kościele św. Zofii - patronki miasta, ale też Wszystkich Świętych w Bobowej i zabytkowych świątyniach w Siedliskach i Wilczyskach. Ogromne wsparcie uzyskała też bobowska synagoga, która przez 200 lat byłą domem spotkań mieszkające tutaj społeczności chasydzkiej.

Wisienką na torcie miejskich inwestycji ostatniego 15-lecia jest dobiegająca końca budowa Miejskiego Centrum Kultury z potężną salą widowiskową na 245 miejsc, w której planowane są widowiska teatralne, projekcje kinowe i koncerty. Miejsce ma otworzyć swoje podwoje już w lutym przyszłego roku podczas uroczystej gali otwarcia.

- To był intensywny i dobrze wykorzystany czas, a ostatni 2023 rok, kiedy w budżecie mieliśmy 103 mln wydatków majątkowych, czyli inwestycyjnych był dla naszego miasta milowym krokiem rozwoju. Co cieszy, nasz budżet na koniec roku ma tylko jednoprocentowe zadłużenie, wynikające nie z kredytów, bo tych w Bobowej nie zaciągaliśmy nigdy, ale z umarzalnej pożyczki w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska - dodaje burmistrz.

Jubileuszowy sylwester

W 15. rocznicę przywrócenia praw miejskich dla Bobowej na rynku odbędzie się sylwestrowa feta. Już od godziny 22 przewidziana jest zabawa z DJ-em. Kwadrans przed godziną 23, do wspólnego poloneza pokoleń zaproszeni zostali wszyscy mieszkańcy gminy. Mieszkańcy będą tańczyć na Rynku i otaczających go ulicach. O 23 odbędzie się koncerty zespołu No Brothers. Tuż przed północą życzenia noworoczne mieszkańcom złoży burmistrz, a na 24 zaplanowano pokaz sztucznych ogni, po którym do godz. 1 mieszkańcy będą bawić się przy muzyce No Brothers.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto