Pościg za kradzionym Audi przez trzy województwa! Uczestniczyli w nim nasi policjanci

We wtorek 21 listopada w godzinach popołudniowym zaczęliśmy otrzymywać informacje od mieszkańców gminy Kaźmierz o wzmożonej aktywności policjantów w radiowozach w rejonie drogi krajowej nr 92. Zaalarmowano nawet strażaków z Kaźmierza i Bytynia.

Jak się później okazało - do pomocy policji. Jeden z radiowozów ugrzązł w podmokłym terenie. Funkcjonariusze brali wówczas udział w pogoni za kierowcą samochodu marki Audi. Szaleńczy pościg trwał. Uciekinier pędził drogami gmin Kaźmierz, Duszniki i Pniewy, by przedostać się na teren powiatu międzychodzkiego i kontynuować ucieczkę przed stróżami prawa.

We wtorek policja nie chciała przekazywać zbyt wiele informacji w związku z zajściem. Poinformowano nas tylko, że sprawa ma charakter kryminalny i bezpośrednio nie dotyczy powiatu szamotulskiego. Więcej dowiedzieliśmy się w środę.

Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach aspirant Sandra Chuda wyjaśniła nam więcej szczegółów wtorkowych wydarzeń:

- W dniu 21 listopada br. około godziny 15 Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach otrzymał zgłoszenie, iż od strony Międzychodu w kierunku Pniew jedzie kierujący samochodem marki Audi A6 skradzionym z terenu działania Komendy Powiatowej Policji w Policach. Informację przekazał więc patrolom będącym w służbie. Po kilkunastu minutach, na drodze Krajowej nr 92 na ul. Jakubowskiej w Pniewach policjanci z Posterunku Policji w Dusznikach zauważyli niniejszy samochód, nadali więc sygnał do zatrzymania pojazdu, jednak kierujący nie reagował, przyspieszył i jechał dalej w kierunku Chełmna. W zatrzymaniu nie pomogło również użycie radiowozu służbowego jako środka przymusu bezpośredniego - informuje nas.

Jak dodaje, w Bytyniu kierujący zjechał w drogę boczną, gdzie znajdował się grząski grunt, w wyniku czego jadący za nim radiowóz został unieruchomiony, a policjanci stracili mężczyznę z pola widzenia. Dalszy pościg kontynuowali policjanci z Komisariatu Policji w Pniewach, którzy po kilkunastu minutach zauważyli pojazd, jednak ostatecznie w miejscowości Orzeszkowo stracili kierującego z pola widzenia.

- Z posiadanych przez nas informacji mężczyzna przekroczył granicę naszego województwa. Trwają czynności mające na celu zatrzymanie go. Postępowanie w sprawie niezatrzymania się do kontroli drogowej prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Szamotułach - mówi rzecznik.