Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podwyżka cen w Tatrach. Chcesz iść w góry? Musisz zapłacić więcej. Zdrożały bilety wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Wstęp na szlaki Tatrzańskiego Parku Narodowego podrożały. Od marca 2024 kosztują już 10 zł dla dorosłego wędrowca
Wstęp na szlaki Tatrzańskiego Parku Narodowego podrożały. Od marca 2024 kosztują już 10 zł dla dorosłego wędrowca Łukasz Bobek
Tatrzański Park Narodowy po raz kolejny podwyższył ceny biletów wstępu. Od początku marca 2024 roku dorosły wędrowiec musi zapłacić aż 10 zł za jednorazowy wstęp na szlaki. Bilet ulgowy podrożał do 5 zł. Podwyżki w Tatrach są już co roku - ostatnia była w marcu 2023 roku.

Zdrożały bilety wstępu do TPN

Od 1 marca bilety wstępu do TPN zdrożały o 1 zł. Dotyczy to biletów normalnych – dla dorosłych wędrowców. O ile w 2023 roku musieli oni zapłacić 9 zł za jednodniowy bilet, to od 1 marca 2024 roku stawka ta podskoczyła do 10 zł. Z kolei bilet ulgowy kosztował 4,5 zł, a obecnie kosztuje już 5 zł.

Automatycznie wzrosły ceny biletów tygodniowych. Od marca 2024 roku bilet 7-dniowy normalny kosztuje 50 zł (było 45 zł), a ulgowy – 25 zł (było 20 zł). Z kolei bilet grupowy normalny (grupa 10 osób) to wydatek rzędu 90 zł (było 72 zł), a bilet grupowy ulgowy – 45 zł (było 40,5 zł).

Dodatkowo płatny jest także wstęp do Jaskini Mroźnej w Dolinie Kościeliskiej, który również podrożał. Wstęp dla osoby dorosłej kosztuje 10 zł (było 9 zł). Nie obowiązują tam bilety ulgowe, w przy czym dzieci do 7 lat nie płacą za wstęp w ogóle.

Podwyżka w Tatrach nie dla wszystkich

Z konieczności uiszczenia opłaty zwolnieni są mieszkańcy gmin tatrzańskich – Zakopanego, Poronina, Bukowiny Tatrzańskiej, Kościeliska, Białego Dunajca. Tutaj wędrowcy muszą wylegitymować się dokumentem poświadczającym, ze są stałymi mieszkańcami tych miejscowości. Są oni zwolnieni z opłat za wstęp na szlaki, ale już za wejście do Jaskini Mroźnej muszą zapłacić.

Za wejście na szlaki nie zapłacą także dzieci do 7 roku życia, a także posiadacze Karty Dużej Rodziny. Za wstęp nie zapłacą również uczniowie szkół i studenci odbywający zajęcia dydaktyczne w parku narodowym w zakresie uzgodnionym z dyrektorem parku narodowego. Tutaj jednak zwolnienie nie dotyczy nauczycieli i opiekunów. Za darmo mogą wejść także osoby, która udają się najkrótszą drogą do miejsc kultu religijnego - do kaplicy na Wiktorówkach szlakiem z Zazadniej, do Kaplicy Sióstr Albertynek i Kaplicy Braci Albertynów na Kalatówkach.

TPN tłumaczy, że opłaty ze sprzedaży biletów są przeznaczane na tworzenie i utrzymanie infrastruktury turystycznej – m.in. wynajem przenośnych toalet, sprzątanie i remonty szlaków, wymianę oznakowań, na działalność edukacyjną parku oraz na ochronę przyrody. - Ponadto 15 proc. wpływów z opłat za wstęp wspiera działalność ratowniczą Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego – informuje TPN.

Miliony złotych ze sprzedaży biletów w Tatrach

Wpływy ze sprzedaży biletów wstępu są istotną częścią całorocznego budżetu TPN. W 2021 roku park zarobił z tego tytułu 20 mln zł. Stanowiło to połowę rocznego budżetu parku. Były to wówczas rekordowe wpływy, jednak i rok był wyjątkowy. W całym 2021 roku na tatrzańskie szlaki weszło aż 4,6 mln osób. Tak dużej ilości wędrowców jeszcze nigdy w najwyższych górach w Polsce nie było.

Wówczas Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN, zaznacza, że podwyżka była konieczna z uwagi na stale wzrastające koszty parku. - Większa ilość turystów oznacza dla nas także większe koszty – mówił Ziobrowski. Park musi bowiem znosić z gór więcej śmieci, jest więcej fekaliów do wywiezienia z przenośnych toalet w parku. Do tego rosną koszty pracy i materiałów eksploatacyjnych.

Tegoroczna podwyżka oznacza, że wyprawa w Tatry dla przeciętnej 4-osobowej rodziny robi się sporym wydatkiem. Za samo wejście na szlaki – za dwie osoby dorosłe i dwójkę dzieci – taka rodzina musi zapłacić 30 zł za każdy dzień.

- Podwyżka może tylko o złotówkę, ale jednak jak się to wszystko zsumuje i doliczy podwyżki wszystkich innych usług, wycieczka w góry robi się już drogą imprezą. Pocieszające w tym wszystkim jest jedynie fakt, że pieniądze te idą na ochronę przyrody, a nie ma coś innego – mówi pan Marek Gwiżdż, turysta z Poznania.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto