Żłóbek w helskim kościele parafialnym kosztował mnóstwo pracy i wysiłków, ale efekt jest oszałamiający. Część kościoła całkowicie znikła pod brązowym papierem, który ma przypominać włoskie skały z regionu Umbria, gdzie znajduje się klasztor-pustelnia św. Franciszka z Asyżu.
I to właśnie do postaci tego zakonnika nawiązuje helski - bardzo okazały - żłóbek. Jak tłumaczą kapłani, w miejscowości Greccio 800 lat temu święty pokazał swoją wersję biblijnego wydarzenia. I od tego czasu franciszkanie tę tradycję kontynuują.
Tegoroczny żłóbek w kościele Helu już przeszedł do lokalnej historii, a niewykluczone, że i wpisze się w pomorskie rekordy, bo tutejsza konstrukcja z pewnością należy do jednej z największych.
Święta rodzina w otoczeniu zwierząt i trzech króli celebruje urodziny Jezusa. Wszyscy są w kamiennej grocie, która powstałą u stóp ołtarza. Nad kapłanem rozpościera się oświetlona wioska, a nad wszystkimi unosi się anioł umieszczony na tle ciemnego, choć gwiaździstego nieba.
Do zbudowania helskiego żłóbka potrzebne były m.in.
- masa papieru,
- żywe zwierzęta
- czy 150 gwiazd betlejemskich (czyli poinsecji nadobnych).
Kościelną sakralną konstrukcję może zobaczyć każdy, kto odwiedzi Początek Polski w 2023 roku lub w pierwszych tygodniach nowego roku.
- Konstrukcję prawdopodobnie największego żłobka na Pomorzu można podziwiać w helskim kościele do 2 lutego 2024 roku - zachęcają w Helu.
Helski żłóbek w pełnej krasie:
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Zobacz też na dziennikbaltycki.pl - KLIKNIJ
Mapka: Helski kościół - tu go znajdziesz
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?