Pierwszy biegowy flashmob odbył się w Cielcach, tym razem amatorów biegania zaproszono w okolice Warty. Uczestnicy do pokonania truchtem lub marszem mieli 16 kilometrów, a wydarzeniu towarzyszyło hasło „Dwa mosty, czyli biegiem za zbiegiem z biegiem Warty”
Skąd pomysł? - Ja po prostu się ruszam: biegam, jeżdżę na rowerze i od wielu lat w niedzielny poranek truchtam sobie także tą trasą, te 10-15-20 kilometrów. I ubolewałem przez te wszystkie lata, że zawsze byłem tu sam. Spotykałem pojedynczych biegaczy, ale masowego ruchu turystycznego tu nie było. A ponieważ nie ma dla mnie piękniejszej trasy i to w całym województwie łódzkim niż ta dzisiejsza, chciałem się nią podzielić z innymi – odpowiada z uśmiechem Olgierd Neyman, dyrektor Szkoły Podstawowej w Cielcach i inicjator biegowego flash-mobu.
Z zaproszenia skorzystał m.in. burmistrz Warty Krystian Krogulecki. - Warto się ruszać. Na co dzień też staram się biegać, bo fajnie jest być aktywnym. Zdrowe ciało, to i zdrowy duch, człowiek ma energię, nowe pomysły, można się pełniej realizować. A przy tym wydarzeniu dodatkowo cieszy, że jest to oddolna inicjatywa.
Kolejne biegowe flash-moby będą?_ - Myślę, że tak. Jak się ruszamy, znaczy, że żyjemy, warto więc zachęcać kolejnych – _zapowiada Olgierd Neyman
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?