Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zimowe okienko transferowe Pogoni otwarte. Kto pierwszy?

jakub lisowski
Santeri Hostikka ma 21 lat, więc w Szczecinie będzie podnosił swoje umiejętności.
Santeri Hostikka ma 21 lat, więc w Szczecinie będzie podnosił swoje umiejętności. fclahti.fi
Santeri Hostikka ma podpisać 3,5-letni kontrakt z Pogonią Szczecin. Uzupełni najbardziej dziurawą pozycję w drużynie.

W czwartek koniec jesiennego i w ogóle tegorocznego grania Portowców. Rozpocznie się krótka przerwa świąteczno-noworoczna. Na początku stycznia zespoły ligowe wznowią przygotowania, a rozpoczęcie wiosennych zmagań już w połowie lutego.

Jednym słowem działacze mają mało czasu na skompletowanie składów na nowy rok.

W Pogoni o transferach cały czas głośno. Sebastiana Walukiewicza ogląda pół Europy, w kręgu zainteresowań mocniejszych są też m.in.

  • Adam Buksa,
  • Tomas Podstawski,
  • Lasza Dwali
  • czy Zvonimir Kozulj.

Klub nie chce się nikogo pozbywać, na razie nie otrzymał oferty, której odrzucić nie można, więc jest szansa, że najważniejsi piłkarze z jesieni pozostaną i powalczą o europejskie puchary wiosną. Kogoś śmieszy taki cel? Jeśli tak, to pierwsza decyzja kadrowa pokazuje, że w klubie stawiają sobie ambitniejsze zadania niż tylko 6-8 miejsce w tabeli.

Spotkanie Pogoń Szczecin - Zagłębie Sosnowiec obejrzało 6289 widzów. Po niezbyt efektownym meczu wygrali Portowcy 1:0. 

ZOBACZ WIĘCEJ:
■ Pogoń – Zagłębie Sosnowiec 1:0. Portowcom pomógł System VAR
■ Kibice Zagłębia Sosnowiec pod specjalnym nadzorem [ZDJĘCIA]

Kibice na meczu Pogoń Szczecin - Zagłębie Sosnowiec [ZDJĘCIA]

W poniedziałkowy wieczór fińskie media podały, że młodzieżowy reprezentant Finlandii Santeri Hostikka (21-letni lewonożny pomocnik) wzmocni od stycznia Pogoń. Obecnie jest zawodnikiem FC Lahti, ale z końcem grudnia kończy mu się umowa z tym klubem i na zasadzie wolnego transferu trafi do Szczecina. Dla niego Pogoń to będzie przystanek na drodze do mocniejszej ligi i zespołu, a dla Pogoni szansa na stabilizację na lewym skrzydle.

Jest z tym problem od dłuższego czasu. Adam Gyurcso miał świetne umiejętności techniczne, ale brakowało mu charakteru. Gra teraz w Hajduku Split. Po odejściu Węgra na lewym boku grali m.in. Adam Frączczak, Spas Delew, Kozulj, Sebastian Kowalczyk czy Radosław Majewski, ale żaden z nich nie radził sobie na tyle dobrze, by być pewniakiem do występów. Fin może zrobić różnicę.

Autokar Pogoni Szczecin ma już nowy wzór. Wybrali go kibice

Hostikka w ostatnim sezonie zagrał w 28 meczach ligowych FC Lahti (8. miejsce), strzelił 4 bramki i zaliczył 1 asystę. Statystyki nie powalają na kolana, ale to zawodnik ograny – 100 występów w tamtejszej elicie, mecze w młodzieżówce (podczas spotkania z Polską kilka razy zakręcił podopiecznymi Czesława Michniewicza).

Kogo może zastąpić Fin? W klubie na razie o transferach mówić nikt nie chce.

- Bezpośrednio po meczu ze Śląskiem nie będzie żadnych decyzji – zaznacza trener Kosta Runjaic. - Analizowanie gry naszych zawodników trwa na bieżąco. W klubie planujemy już nawet letnie transfery.

We wtorek Hostikka miał dotrzeć do Szczecina i przejść przez testy medyczne. W środę Pogoń może potwierdzić transfer. Fani typują, że na wypożyczenie trafi Dawid Błanik, który od roku nie może przebić się do gry. Zielone światło na transfer ma też Spas Delew. Za to w Szczecinie na pewno pozostanie trener Runjaic.

- Mam kontrakt do końca sezonu. I chcę pracować jak długo będzie obowiązywała umowa – twierdzi szkoleniowiec. W klubie trwają negocjacje, by umowę z KR przedłużyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto