Trasa dla narciarzy, którzy lubią sobie pobiegać, ma 2,5 kilometra długości. Wytyczona została na górnej Równi Krupowej dzięki staraniom Zofii Kiełpińskiej, naczelnik wydziału edukacji, turystyki i sportu w zakopiańskim magistracie. Ruchu dużego co prawda na razie na niej nie ma, bo wiele osób nie wie, że taka trasa została wytyczona. Wczoraj, gdy w Zakopanem zaczął padać śnieg, prawie nie było widać, gdzie ona przebiega. Niestety, na razie nie została ona niczym oznaczona. Jednak burmistrz Zakopanego, Janusz Majcher twierdzi, że nowa trasa cieszy się dużym powodzeniem wśród narciarzy, zarówno turystów, jak i miejscowych.
- Patrzyłem przez okno z mojego gabinetu i widziałem szesnaście osób przygotowujących się do biegu - mówił nam wczoraj burmistrz Majcher.
Pomysł zorganizowania tras biegowych niedaleko Krupówek podoba się turystom.
- Nie wiedziałam, że są takie trasy, ale to naprawdę super pomysł, bo przecież nie wszyscy chcą zjeżdżać na nartach na stokach - zaznacza Maria Krupowska, turystka spod Warszawy. - A jeszcze lepszy pomysł to lodowisko na Równi. Moje dzieci jeździły i były zadowolone.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?