Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane nie chce śmieci z Małopolski

Halina Kraczyńska
Pod protestem przeciwko rozbudowie wysypiska podpisało się już kilkaset osób
Pod protestem przeciwko rozbudowie wysypiska podpisało się już kilkaset osób archiwum Polskapresse
Blisko 500 osób z Zakopanego podpisało się pod petycją przeciwko utworzeniu na zakopiańskiej Zoniówce regionalnego wysypiska śmieci, które według planów Zarządu Województwa Małopolskiego ma przyjmować odpady z 49 gmin Małopolski. - Chcemy, by nasz głos usłyszeli urzędnicy w Krakowie. Jak się nie wycofają ze swojego pomysłu, zablokujemy drogi na wysypisko - odgrażają się górale.

Czytaj też:

W planach Urzędu Marszałkowskiego to właśnie Zakopane i Myślenice mają się stać głównymi wysypiskami śmieci w Małopolsce. Na zakopiańską Zoniówkę miałyby trafiać śmieci po wstępnej segregacji, która odbywałaby się m.in. na wysypisku w Nowym Targu.

- Nie zgadzamy się na taki pomysł. Zakopane to miejscowość turystyczna, żyjemy tylko z turystyki. Gdy zwiększy się ilość śmieci, które mają do nas trafić, żaden turysta do nas nie przyjedzie - mówi Jan Topór Jasica, mieszkaniec osiedla Piszczory. - Jak teraz nie powiemy głośno, że się na to nie godziny, za chwilę okaże się, że usypią nam Giewont ze śmieci.

Podpisy zbierane są na osiedlach Piszczory, Walkosze, Stachonie, Mrowce, Hrube Wyżne, Cyrhla, a także Zoniówka, gdzie już istnieje małe wysypisko obsługujące tylko gminę Zakopane. - Podpisałam protest, bo nie wyobrażam sobie sytuacji, że będą na nasze wysypisko wywozić więcej śmieci. Wtedy pod naszymi oknami zrobi się prawdziwa autostrada dla śmieciarek. A tutaj jest tak wąska droga, że nawet dwa samochody osobowe z trudem się mijają. Dzieci chodzą do szkoły, a nie ma żadnego chodnika ani pobocza - mówi Alina Walkosz, mieszkanka osiedla Walkosze, przez które biegnie droga na wysypisko.

Mieszkańcy zamierzają wysłać swój protest z podpisami nie tylko do zakopiańskiego Urzędu Miasta, ale także do marszałka i wojewody małopolskiego. - Wyślemy także do Małopolskiej Organizacji Turystycznej, by zobaczyła, jak będzie promowane Zakopane: poprzez stertę śmieci - zapowiada jeden z mieszkańców.

Burmistrz Janusz Majcher również jest przeciwny planom utworzenia pod Giewontem regionalnego wysypiska śmieci. - Taki protest z pewnością pomoże mi przy negocjacjach z Urzędem Marszałkowskim - zaznacza Majcher. - Jeśli zagwarantuje się nam, że na to wysypisko nie będzie wywożona większa ilość śmieci, a to, co tam trafi, zostanie przesegregowane, zutylizowane, to w sumie może wyjść lepiej dla tego wysypiska i tego terenu - dodaje Majcher.

Zapewnia, że nigdy nie zgodzi się na zwiększenie ruchu samochodowego, który wpłynąłby niekorzystnie nie tylko na komfort życia mieszkańców, ale także na ich bezpieczeństwo. - Bez naszej zgody zarząd województwa nie zrobi nic. Mam tutaj bardzo dużo do powiedzenia i całkowicie popieram protest mieszkańców. Może tu być wysypisko rezerwowe na wypadek kataklizmu, ale nie regionalne - podkreśla Majcher.

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto