Policjanci z Zakopanego odwieźli wczoraj na oddział psychiatryczny w nowotarskim szpitalu, mężczyznę, który... całkowicie nagi biegał po Potoku Strążyskim i krzyczał, że płonie! O jego zachowaniu mundurowych poinformowali spacerowicze.
- Zatrzymany mężczyzna to mieszkaniec Zakopanego - mówi Kazimierz Pietruch, z zakopiańskiej policji. - Początkowo próbował on się naszym funkcjonariuszom wyrywać. Ostatecznie jednak udało im się go złapać i wsadzić do karetki. Ta odwiozła go do szpitala w Nowym Targu.
Jak dodaje Pietruch teraz psychiatrzy zbadają zakopiańczyka. Pod uwagę brane są hipotezy, że jego zachowanie spowodowała choroba psychiczna lub...
narkotyki.
Jeśli okaże się, że biegający z przyrodzeniem na wierzchu góral był pod ich wpływem, policja oskarży go o sianie zgorszenia publicznego.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?