Sąd skazał 48-latka na 2 miesiące więzienia w zawieszeniu na 2 lata, 15 tys. zł grzywny i koszty procesowe. Wyrok jest nieprawomocny.
Tomasz D. rozpoczął budowę domu w sierpniu 2012 roku. Legitymował się prawomocnym pozwoleniem na budowę wydanym przez starostwo tatrzańskie 20 lipca 2012 roku. Problem w tym, że trzy dni wcześniej 17 lipca wojewoda małopolski wydał pozwolenie na budowę nowego mostu na zakopiance w Białym Dunajcu. Wjazd na most miał się znajdować w miejscu, gdzie Tomasz D. zaczął budować swój dom. Po nagłośnieniu przez „Gazetę Krakowską” sprawy starostwo tatrzańskie cofnęło D. pozwolenie na budowę, a następnie po rozpatrzeniu sprawy ponownie odmówiło wydania nowego. Urzędnicy uznali, że zostali przez górala wprowadzeni w błą. Budowa stanęła, a sprawa trafiła do prokuratora.
Równocześnie rodzina D. z Białego Dunajca zaskarżyła decyzję środowiskową dla mostu, którą wydał wójt Białego Dunajca. Sąd administracyjny uznał zaskarżenie i unieważnił decyzję. Sprawa budowy mostu stanęła w miejscu. W zastępstwie gminy Biały Dunajec, nową decyzję środowiskową ma wydać miasto Zakopane. A to potrwa kilka miesięcy.
Tymczasem na starym moście GDDKiA wprowadziła ruch wahadłowy.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?