Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane: czy oscypki przeniosą na plac Niepodległości?

Halina Kraczyńska
Czy góralskie fasiągi z oscypkami trafią z Krupówek na plac Niepodległości?
Czy góralskie fasiągi z oscypkami trafią z Krupówek na plac Niepodległości? Łukasz Bobek
Czy fasiągi z oscypkami znikną z Krupówek? Władze Zakopanego nie odżegnują się od tego pomysłu. Mimo sprzeciwu handlarzy, nadal chcą je przenieść na planowany do modernizacji na jesień plac Niepodległości. Góralom jednak taka koncepcja rynku maślanego się nie podoba.

Pod koniec ubiegłego roku kupcy z lokali przy Krupówkach zwrócili się do władz miasta z petycją, aby zajęły się nielegalnym handlem na deptaku. Pojawiły się wtedy pomysły, aby w ogóle zakazać na Krupówkach handlowania, a stoiska z góralskimi serkami przenieść na odnowiony plac Niepodległości.

- Pomysł ten spotkał się wtedy z dezaprobatą ze strony handlujących, którzy tłumaczyli, że na placu już nie zarobią - mówi Wojciech Solik, wiceburmistrz Zakopanego. - Jednak ja zamierzam wrócić do tej koncepcji wydzielenia na placu miejsca na rynek maślany.

Zdaniem Solika, turyści i na plac by trafili, aby kupić serki. Na wypromowanie takiego miejsca wystarczą dwa tygodnie. - Tak zresztą jest w wielu miastach Europy. Byłem w małym miasteczku we Francji, gdzie główny deptak był wolny od handlu, a sery regionalne sprzedawane były na małym ryneczku. Wszyscy turyści tam szli, prowadzeni tam nawet węchem! U nas plac Niepodległości też by się szybko przyjął, szczególnie że będzie zupełnie innym niż teraz miejscem, bo po rewitalizacji.

Niestety, jeżeli władze miasta zakażą w ogóle handlu na Krupówkach, zakaz (przepisy bowiem gwarantują podmiotom równość) obejmie też stoiska z regionalnymi produktami. - Nie możemy faworyzować handlarzy oscypkami, a na przykład zakazać handlu innym sprzedawcom - wyjaśnia Solik.
Pomysł urządzenia targu maślanego na odnowionym za 7 milionów zł placu Niepodległości nie podoba się wielu zakopiańczykom.

- To ma być miejsce wypoczynku, gdzie będzie można odetchnąć od szumu Krupówek, a nie miejsce przekupek i handlu - mówi pan Eugeniusz.
Także stanowisko handlujących serkami na Krupówkach nie zmieniło się.

- Z dawien dawna był, jest i będzie handel na Krupówkach - stanowczo mówi pani Stanisława, handlująca serami na deptaku.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto