Do śmierci 25-latka doszło ok. godz. 7 rano we wtorek 1 stycznia. Ciało mężczyzny zostało znaleziono w lesie w Jaszczurówce. Wskazał je ranny 32-latek z Legionowa, który twierdził, że został przez 25-latka zaatakowany i musiał się bronić. Dlatego uderzył go kijem, który znalazł w lesie.
- Ciało 25-latka zostało poddane sekcji zwłok - mówi podinsp. Kazimierz Pietruch z policji. - Wstępne wyniki mówią, że 25-latek nie zmarł na skutek zewnętrznych obrażeń ciała, które według biegłego nie zagrażają życiu człowieka.
Dlaczego więc 25-latek zmarł? - Biegły nie chce na razie spekulować, co mogło doprowadzić do zgonu. To wyjaśni szczegółowa sekcja zwłok. Jej wyniki będą znane za miesiąc - mówi Zbigniew Lis, prokurator rejonowy w Zakopanem.
W chwili obecnej policja czeka na protokoły z przesłuchania znajomych zarówno zmarłego 25-latka, jak i 32-latka, którzy byli z nimi w Zakopanem. - Do tej pory nie udało nam się znaleźć żadnego świadka zdarzenia - zaznacza policja.
32-latek usłyszał już zarzut "spowodowania ciężkiego uszczerbku za zdrowiu, którego następstwem była śmierć".
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?