Deklarację wznowienia koncertów złożył podczas debaty w Radiu Kraków prezes spółki Thermaleo, która odnowiła muszlę, Krzysztof Mańkowski.
Początkowo był niepewny, ale gdy pomoc finansową zadeklarował wiceburmistrz Szczawnicy, Jan Golba, jego deklaracja nabrała realnego kształtu. Środki pochodziłyby z funduszu klimatycznego.
Ze wznowieniem koncertów wiążą się koszty. Trzeba zatrudnić na okres dwóch miesięcy orkiestrę kameralną, która grałaby codziennie w godzinach popołudniowych, oprócz poniedziałków, a w niedzielę dwa razy - przed południem i po południu.
Tak przynajmniej drzewiej bywało.
Jak może być teraz, zależeć będzie od porozumienia obu stron i od finansów. Koncerty cieszyły się wielkim powodzeniem wśród kuracjuszy, wczasowiczów, a także turystów, którzy choć na chwilę zatrzymali się na zwiedzanie uzdrowiska i kosztowanie wód mineralnych.
Muzyka nad Zdrojami ma bardzo bogatą i długą historię. Pierwsze koncerty odbywały się już w XIX wieku, za czasów twórcy uzdrowiska, Józefa Szalaya. Muzycy grali na tarasie pijalni źródła Waleryi. Potem przenieśli się do zbudowanej na przełomie lat 40. i 50. ubiegłego wieku muszli.
Kuracjusze zatęsknili za koncertami. - Bardzo się ucieszyłam, gdy z radia usłyszałam o wznowieniu koncertów - mówi krakowianka Wanda Silezin.
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
