Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Walentynki na Podhalu. Jak spędzić to święto?

Łukasz Bobek
Górale zakochali się w walentynkach! To stosunkowo młode w Polsce święto w ciągu zaledwie kilkunastu lat tak dobrze zakorzeniło się na Podhalu, że dziś rzadko gdzie można znaleźć osoby, które nie chcą w ten dzień sprawić swojemu ukochanemu lub ukochanej małego prezentu. Mieszkańcy Podtatrza pytani przez nas o niespodziankę dla swojej "drugiej połówki" najczęściej wymieniają chęć spędzenia razem kilku godzin, na co w normalnym dniu nie ma czasu.

Dla sporej grupy mieszkańców gór taka niespodzianka to jednak trochę za mało. Już dziś oblężenie będą przeżywać więc kwiaciarnie, restauracje czy kina. Dlatego postanowiliśmy sprawdzić, ile mieszkańcy Podhala wydają na walentynkowe prezenty.

Do 50 złotych...

Jak ustalili ankieterzy z Ośrodka Badania Opinii Publicznej, nasi rodacy w 2013 roku najczęściej kupowali sobie prezenty na 14 lutego do 50 zł. Kobiety dostawały kwiaty lub czekoladki (rzadziej pluszaki lub balony w kształcie serca), a panowie kosmetyki lub alkohol. - Liczymy, że w tym roku będzie podobnie - mówi Anna Kolber z kwiaciarni "Wrzos" w Zakopanem. - Na walentynki zawsze mamy spory ruch. Najczęściej przychodzą do nas mężczyźni po 1 - 2 róże dla ukochanej. Czasami sprzedają się piękne koszyki kilkunastu, lub kilkudziesięciu róż.
Jak dodaje sprzedawczyni kwiaty to uniwersalny, a przy tym tani prezent. Różę (w zależności od wielkości) w Zakopanem, Nowym Targu czy Rabce można kupić od 3 do 12 zł. Tulipan to wydatek 2-4 zł, goździk i frezja po 3,5 zł.
50 złotych w walentynkowym budżecie wystarczy też tym góralom, którzy dziś wybierają się do kina. Bilety na seanse w Zakopanem czy Nowym Targu kosztują od 17 do 20 zł.

Do 200 złotych

Obchody święta zakochanych mocniej odczują natomiast portfele tych z nas, którzy wybierają się na romantyczną kolację. Choć normalnie w większości lokali na Podhalu dobre danie można zjeść już od 25 - 30 zł od osoby, dziś w niektórych lokalach cenniki mogą podskoczyć do góry. Dodatkowo ze znalezieniem miejsca w walentynki też będą problemy. - W zeszłym roku u nas w lokalu po godzinie 17 na wolny stolik czekało się w walentynki godzinę - mówi kelnerka jednej z najlepszych nowotarskich restauracji.
Sama kolacja dla kogoś, kto chce, by jego walentynkowa randka była niezwykła, to jednak za mało. - Ja swojej dziewczynie najpierw kupię kwiaty, a później idziemy do kina - mówi Piotr Zubek, góral z Witowa. - Dopiero po filmie pójdziemy do restauracji "Watra", gdzie w ten dzień będzie koncert Myslovitz (sam wstęp to 39 zł od osoby). Łącznie więc wydam całkiem sporo. Uważam jednak, że warto - mówi.

Do 1000 zł

Wśród nas są jednak i tacy, którzy okazywać drugiej połówce miłość zamierzają jeszcze wystawniej. Pod Tatrami, jak mało gdzie, jest sporo miejsc, gdzie zakochana para może oddać się relaksowi. Jednym z takich jest kompleks basenów Terma Bukovina, gdzie dla zakochanych przygotowano pakiety pobytowe w cenie od 160 do 190 zł (za parę za 2,5 h). Za tą cenę dostajemy wejście na basen oraz małego drinka i (w najdroższym pakiecie) zabieg SPA. Jeśli ten ostatni nam się spodoba, to kolejne masaże czy okłady czekoladą można zamówić za dodatkową opłatą. Po takich zabiegach kolacja w hotelowej restauracji to już obowiązek (100-150 zł).

Inną ciekawą ofertą dla majętnych jest specjalny walentynkowy kulig, który można zamówić w jednym z zakopiańskich biur podróży. Za 400 zł (od pary) rącze góralskie koniki zabiorą zakochanych w podróż przez las, gdzie na końcu drogi będzie czekać ognisko, przy którym będzie przygrywać romantycznie góralska kapela.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto