W Krynicy trwa XIX Forum Ekonomiczne

Krynica jest dziś jedynym miejscem w Polsce, w którym można spotkać byłych prezydentów RP Aleksandra Kwaśniewskiego i Lecha Wałęsę, przewodniczącego europarlamentu Jerzego Buzka, powracającego z politycznego niebytu Andrzeja Olechowskiego czy byłego premiera Hiszpanii Jose Marię Aznara.

XIX Forum Ekonomiczne zgromadziło jednak nie tylko polityków i ludzi biznesu. Nie brakuje też turystów, którzy na deptaku wypatrują osobistości znanych z telewizji.

Atmosfera w Krynicy była wczoraj niezwykle luźna i przyjemna. W przerwach między kolejnymi dyskusjami główny deptak pełen był grup ludzi skupionych wokół jakiejś postaci. A to Jerzy Buzek odpowiada na pytania telewizyjnych dziennikarzy, a to minister Grad opowiada o tym, gdzie się schował tajemniczy katarski inwestor, który miał kupić stocznię. A to znowu przed pijalnią główną Aleksander Kwaśniewski udziela wywiadów.

Spacerujący po krynickim deptaku Aleksander Grad uśmiechał się szeroko, gdy podchodzili do niego turyści i mieszkańcy miasta, gratulując, że udało mu się zachować stanowisko ministra skarbu.

Przed godziną 15, zanim zaczęły się obrady, przybyłych na Forum Ekonomiczne do Krynicy polityków i biznesmenów przywitało dziewięć postaci z wielkimi białymi kulami na głowach, które przypominały olbrzymi gałki oczne. To aktywiści z organizacji ekologicznej WWF, którzy domagali się dyskusji o proekologicznych zmianach.

- Przeglądałem program imprezy i nie ma tam ani słowa o ekologii i zahamowaniu zmian klimatycznych. Mówi się o pieniądzach, ale o wpływie gospodarki na klimat już nie - żali się Wojciech Stępniewski z WWF. Wszystkiemu z rozbawieniem przyglądał się tłum gapiów.

Plan dyskusji na forum jest szczelnie zapełniony. Po zakończeniu każdej z nich dziennikarze oblegają co ważniejsze postacie świata polityki. Do byłego prezydenta Kwaśniewskiego w pewnym momencie przykleiła się grupa przedstawicieli zagranicznych mediów. Kwaśniewski płynnie odpowiadał na pytania po angielsku, z widoczną wprawą, bez kompleksów. Po chwili bez mrugnięcia okiem przeszedł na rosyjski. Ukraińscy dziennikarze pytali o to, kto jego zdaniem wygra wybory prezydenckie w ich kraju.

- Ja nie prorok, nie znaju - odpowiedział im były prezydent z uśmiechem. Chwilę później prezydent został obdarowany flaszką wybornej brandy, zapakowaną w kartonowe pudełko.

- A macie jakąś torbę? Przecież tak nie wyjdę na zewnątrz - krygował się Kwaśniewski. Towarzyszący mu BOR-wiec wybawił prezydenta z opresji, przejął prezent i schował do szczęśliwie znalezionej papierowej torebki.

W nowym domu zdrojowym szczelnie wypełniona była sala marmurowa , gdzie Ewa Kopacz, Michał Boni, Jurek Owsiak, Magdalena Środa i Jan Krzysztof Bielecki dyskutowali o skutecznym wspieraniu przez biznes organizacji pozarządowych. Jednym ze słuchaczy był Tomasz Lis, znany publicysta.

Jednak nie wszystkie panele dyskusyjne cieszyły się takim powodzeniem. Problem w tym, że większość atrakcyjnych dyskusji odbywała się w tym samym czasie. Trzeba więc było wybierać.

W Krynicy imponująco zaprezentowała się stolica Małopolski. Kraków postawił na deptaku namiot, który choć z zewnątrz niepozorny, robił wrażenie na wchodzących do środka. Stoły, fotele, bar - całość prezentowała się jak urządzony ze smakiem klub. To właśnie tu odbywała się część dyskusji panelowych. A kelnerzy serwowali nowy drink, który ma stać się markowym produktem zachwalającym gród Kraka.