Wiejący w nocy z niedzieli na poniedziałek halny dał się mocno we znaki. Wczoraj rano pracowników schroniska nad Morskim Okiem, jak i turystów, którzy starali się dotrzeć nad najsławniejszy górski staw, powitały na szlaku powalone drzewa. Przez kilkadziesiąt minut droga była zablokowana. Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego z piłami łańcuchowymi walczyli, by udrożnić trasę. Dzisiaj ma już tak nie wiać.
Wideo
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!