Zadzwonił do naszej redakcji turysta z Radomia z pytaniem, czy w górach jest bezpiecznie i czy on może z rodziną iść na Giewont, skoro na stronie TOPR nie ma ogłoszenia, że jest jakieś zagrożenie lawinowe. - Leży sporo śniegu. W telewizji widziałem, że na Kasprowym Wierchu jest go już niemal pół metra - tłumaczy radomianin, Jan Rybicki. - Szukałem na stronie TOPR informacji, gdzie mogą pojawić się lawiny, i czy bezpiecznie mogę wybrać się na Giewont. Ale nie znalazłem nic. Czy to oznacza, że lawiny mi nie grożą?
Na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego w związku z tym, że już powyżej górnej granicy lasu, szlaki są pod śniegiem, a wyżej leży go 45 cm - zaleca się turystom zrezygnowanie z wycieczek powyżej schronisk. Zazwyczaj przy takich warunkach TOPR ogłaszało zagrożenie lawinowe. Tymczasem ogranicza się jedynie do ostrzeżenia, że "w związku z bardzo złymi warunkami pogodowymi, opadem śniegu, silnym wiatrem i mgłą odradzamy wszelkie wycieczki powyżej górnej granicy lasu."
- Rzeczywiście, póki co nie jest ogłoszone zagrożenie lawinowe - przyznaje ratownik dyżurny, do którego zadzwoniliśmy po radę, czy iść jutro w góry. - Owszem, są zsuwy, ale niewielkie. Raczej nie grozi lawina, ale na wszelki wypadek lepiej nie wchodzić w żleby, gdzie jest nawiany śnieg. A tak poza tym to w Tatrach jest niebezpiecznie, bo jest śnieg i jest ślisko.
Edward Lichota, zastępca naczelnika TOPR, wyjaśnia, że ogłoszenie zagrożenia lawinowego nie zależy od ilości śniegu, ale od oceny ogólnej sytuacji i TOPR wie, co robi. - Owszem, są pojedyncze zsuwy, ale nie ma jeszcze zagrożenia lawinowego. Nie grozi zejście lawiny - uspokaja naczelnik Lichota.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?