Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rabka: uzdrowisko chcą kupić Mańkowskcy

Tomasz Mateusiak
Stanisław Zachwieja
Ministerstwo Skarbu Państwa ogłosiło właśnie, że jedyną ofertę kupna prywatyzowanego Uzdrowiska Rabka po raz trzeci z kolei zgłosił Jan Wieczorkowski, przedstawiciel spadkobierców przedwojennych właścicieli uzdrowiska, rodziny Kadenów. Jego dwie poprzednie oferty zostały odrzucone, jednakże obecnie wydaje się, że ma on sporą szansę na zakup przedsiębiorstwa. Razem z Wieczorkowskim uzdrowisko chce bowiem kupić należąca do rodziny Mańkowskich spółka Thermaleo, która kilka lat temu przejęła uzdrowisko w Szczawnicy.

Do trzech razy sztuka. Tą maksymą kieruje się Jan Wieczorkowski, który już po raz trzeci w ciągu kilkunastu miesięcy zgłosił urzędnikom Ministerstwa Skarbu Państwa chęć nabycia firmy Uzdrowisko Rabka SA. Jego dwie wcześniejsze oferty zostały odrzucone ze względów formalnych.

- Teraz może być inaczej - przekonuje Wieczorkowski. - Nasza rodzina porozumiała się z rodziną Mańkowskich, czyli właścicielami uzdrowiska w sąsiedniej Szczawnicy. Myślę, że razem uda nam się udowodnić ministerstwu, że jesteśmy poważnym partnerem do rozmów. To z kolei spowoduje, że ostatecznie kupimy rabczańskie przedsiębiorstwo.

Nazwisko Mańkowskich i należąca do nich firma Thermaleo to w tej chwili rzeczywiście "mocna" marka na rynku usług uzdrowiskowych. Po tym jak w latach 90. familia ta przejęła od państwa swoje niegdysiejsze dobra (Mańkowscy to spadkobiercy hrabiego Adama Stadnickiego, przedwojennego właściciela uzdrowiska w Pieninach) rozpoczął się okres systematycznej odbudowy uzdrowiska, które obecnie eksperci uważają za jedno z najlepszych w Polsce.

- Dlatego w sytuacji ewentualnego zakupu Rabki będziemy wiedzieli jak się tamtejszymi sanatoriami zająć - mówi Krzysztof Mańkowski, prezes firmy Thermaleo. - Mamy zarówno pieniądze, jak i pomysły na rozwój Rabki. Docelowo chcielibyśmy, by w tym mieście leczyły się dzieci. U nas w Szczawnicy z kolei odpoczywać będą dorośli.

Jak dodaje Mańkowski, absolutnie nie uważa on, by oba uzdrowiska miały z sobą konkurować. - Wprost przeciwnie. Moim zdaniem, wspólnie stworzą wielki ośrodek, który będzie sławny nie tylko w Polsce, lecz też w całej Europie - dodaje prezes Thermaleo.

Minister w ciągu kilku najbliższych dni musi zdecydować, czy rozpocznie finalne rozmowy na temat wysłanej mu oferty. Jeżeli tak się stanie, podpisanie umowy sprzedaży spółki może nastąpić pod koniec bieżącego roku.

- Bardzo byśmy tego chcieli - nie ukrywa Wieczorkowski. - Im wcześniej dostaniemy tę firmę, tym wcześniej zaczniemy realizować nasze plany. Zapewniam, że są one ambitne.

- Dobrze by się stało, gdyby nasze uzdrowisko kupili ci ludzie ze Szczawnicy - mówi Jadwiga Szumiec, mieszkanka Rabki. - Oni mają pieniądze na jego rozwój. By się o tym przekonać, wystarczy pojechać w Pieniny. W Szczawnicy jest coraz więcej gości.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto