Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: 990 biletów na jubileuszowy mecz Soły z Wisłą Kraków

Jerzy Zaborski
Dla Soły Oświęcim mecz z pierwszą drużyną Wisły to będzie zupełnie inna bajka od trzecioligowych zmagań z drużyną rezerwową w III lidze.
Dla Soły Oświęcim mecz z pierwszą drużyną Wisły to będzie zupełnie inna bajka od trzecioligowych zmagań z drużyną rezerwową w III lidze. Fot. Jerzy Zaborski
Od kilku dni prowadzona jest przedsprzedaż biletów na mecz trzecioligowej Soły z Wisłą Kraków. Zaplanowany na 12 lipca mecz ma być uświetnieniem jubileuszu 95-lecia oświęcimskiego klubu.

Organizatorzy przygotowali dla kibiców 990 biletów. Z tej puli w ciągu kilku dni rozeszło się blisko 200 wejściówek. Jeśli wszystkie rozejdą się w przedsprzedaży, w dni meczu nie będzie można ich już kupić. - Ograniczenie biletów bierze się stąd, że policja nie wyraziła zgody na imprezę masową – tłumaczy Piotr Podsiadły, rzecznik prasowy Soły. - Wizyta krakowskiej drużyny powinna być wielkim wydarzeniem nie tylko w Oświęcimiu, ale też okolicznych powiatach. Nie muszę przecież nikomu przypominać, że „Biała Gwiazda” ma wielu zwolenników w małych miastach, także zachodniej Małopolski.

Niecodziennie drużyny z najwyższej półki ekstraklasy pojawiają się w małych miastach. Pięć lat temu jubileusz 65-lecia Beskidu uświetniła Legia Warszawa. Tylko dlatego, że ówczesny trener Beskidu, Mirosław Kmieć, przyjaźni się z Janem Urbanem, który wtedy był trenerem warszawian.

Bilety na oświęcimskie spotkanie Soły z Wisłą w cenie 10 zł (normalny) i 5 zł (ulgowy, dzieci do lat 12) są do nabycia w siedzibie klubu, od poniedziałku do piątku w godz. od 8 do 20 oraz na parkingu administrowanym przez Sołę, przy ul Stolarskiej (w pobliżu Rynku Głównego) w godz. od 8 do 16 i w sobotę od 9 do 12. Dzieci do lat 2 mają wstęp wolny, ale za okazaniem bezpłatnego biletu, do odbioru we wskazanych punktach.

- Liczymy, że Wisła przyjedzie do nas składem zbliżonym do optymalnego, skoro będzie to dla niej próba generalna przed rozgrywkami ekstraklasy – analizuje Podsiadły.

Dla 23-letniego Adriana Stanka mecz przeciwko Wiśle będzie sentymentalną podróżą w przeszłość. Dwa lata temu opuścił krakowski klub, wracając do rodzinnego miasta. W pierwszym zespole Wisły zagrał tylko jeden mecz, w Pucharze Polski przeciwko Limanovii. To była już 1/8 finału rozgrywek na szczeblu centralnym. - Z obecnej kadry Wisły znam Michała Czekaja i Alana Urygę, z którymi występowałem w Młodej Ekstraklasie. Pamiętam też Rafała Boguskiego, czy Pawła Brożka, u boku których jako 17-latek występowałem w sparingach Wisły _– wspomina Adrian Stanek. - _Pojechałem do Krakowa się szkolić, a w Oświęcimiu gram. Wiadomo, że w takich meczach serce będzie mi szybciej biło, ale też będę chciał się pokazać z jak najlepszej strony.

Drugim zawodnikiem Soły, który ma przeszłość w Wiśle, jest bramkarz Kamil Talaga. On trenował z "jedynką', ale występował w rezerwach.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto