Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nagonka na górali: musimy z tym walczyć

Łukasz Bobek
O nagonce na górali, stereotypach panujących wśród Polaków rozmawiamy z Andrzejem Gąsienicą Makowskim, starostą tatrzańskim.

Panie Andrzeju, jak się rządzi powiatem, gdzie wpływ mają ludzie z zewnątrz? Mówię o remoncie kolejki na Kasprowy Wierch, o zakopiance czy ostatnio o problemach związanych z przewozami konnymi na drodze do Morskiego Oka?
Wizerunek regionu zawsze uzależniony jest od tego, co dzieje się u nas, ale i od decyzji, jakie zapadają w Polsce. My pragniemy, żeby te decyzje zapadały jednak tutaj, pod Tatrami, w samorządach. By nie decydowali o nas wielcy politycy. Musimy więc być ludźmi otwartymi, ale też wiedzieć i stawiać granice tego, dokąd zmiany mogą pójść.

Po letnich wypadkach koni na szlaku do Morskiego Oka, zwłaszcza w internecie, zaobserwować można ogromną nagonkę na górali i fiakrów. Czy jest Pana zdaniem szansa na zmianę tego wizerunku, który wśród wielu Polaków został ukształtowany tak, że góral to pazerny człowiek, który za wszelką cenę, kosztem nawet życia zwierzęcia, chce zarabiać pieniądze?
Myślę, że jest prowadzona pewnego rodzaju negatywna kampania przeciw góralom. Ale poprzez usługi, jakość tych usług w hotelach, restauracjach czy usługi dorożkarskie powinniśmy zmieniać wizerunek tego regionu, podnosząc przede wszystkim jakość. Wizerunek powinniśmy kształtować także poprzez udostępnianie tras narciarskich, szlaków spacerowych. To pozwoli nam zbudować klimat zupełnie inny niż ten prezentowany przez internautów.

A Pan jako starosta i cały urząd - staracie się jakoś zmienić ten wizerunek podhalańskich górali z Polsce?
Staramy się to robić krok po kroku. Pierwszym takim tematem jest to, by próbować się otworzyć sami na siebie. By ludzie wyszli z domów i pokazali swoje małe enklawy, że żyjemy nie tylko reklamami, ale piękną przestrzenią, bioróżnorodnością.

Co więc powinno się zmienić w powiecie tatrzańskim, by żyło się nam wszystkim lepiej?
Żeby ożywić nasz region, musimy pokazać, jakie mamy walory. To m.in. bioróżnorodność, czyli piękna przestrzeń, jakość tej przestrzeni i udostępnienie jej. To z kolei oznacza ścieżki rowerowe, ścieżki spacerowe czy trasy narciarskie do biegania. To jeden z nowych walorów. Natomiast też trzeba by pokazać, że nasza tradycja jest ważna i możemy ją promować poprzez różne wydarzenia kulturalne. Tu się kłania ważna inwestycja, czyli hala koncertowa pod Gubałówką. Jest ona już w przygotowaniu. Gdy powstanie, będzie to produkt turystyczny wysokiej kultury, gdzie będą się odbywały koncerty i spektakle. Przede wszystkim jednak musimy pamiętać, żeby ludzie mogli w górach godnie mieszkać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto