Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kowaniec chce oddzielić się od Nowego Targu! Pytanie po co?

Mateusiak Tomasz
Mieszkaniec Kowańca rzucił pomysł odłączenia się tej dzielnicy od Nowego Targu i stworzenia osobnej wioski. Władze miasta pomysł traktują z dużą rezerwą.

Pismo z wnioskiem o secesję Kowańca trafiło w miniony piątek do nowotarskiego magistratu. Poinformował o tym portal podhale24.pl.

Pomysł na oddzielenie

Pod dokumentem podpisał się tylko jeden człowieka. Urzędnicy, z uwagi na ochronę danych osobowych, nie podają, kto to jest. Autor przekonuje w piśmie, że reprezentuje wolę większej grupy mieszkańców Kowańca.

W dokumencie możemy wyczytać, że Kowaniec już dziś jest „prawie” oddzielną miejscowością. Ma własne szkoły (podstawówkę i średnią), remizę OSP, a także parafię. Dominuje tu zabudowa jednorodzinna, a cała dzielnica jest o wiele bardziej zielona niż reszta Nowego Targu.

„Mieszkańcy (Kowańca) tworzą zżytą, wyodrębnioną społeczność, natomiast przyjezdni ze względu na sam wygląd tej części miasta, jej swoistą autonomię, zastanawiają się, czy aby nadal jest to miasto Nowy Targ, czy już jakaś wieś” - pisze autor pisma.

Dalej w dokumencie wymieniane są zalety odłączenia od Nowego Targu. To głównie większa szansa na pozyskiwanie unijnych dotacji na inwestycje. Bruksela ma bowiem specjalne programy dla wiosek, a taką stałby się Kowaniec.

„Dzięki temu moglibyśmy rozwijać się szybciej niż obecnie” - brzmi kolejny cytat z pisma, którego autor obiecuje, że jest gotowy zebrać podpisy pod wnioskiem o konsultacje społeczne w tej sprawie.

Rzuca też pomysł przeprowadzenia internetowej ankiety na temat odłączenia dzielnicy.

Co zyska Kowaniec?

Czy taka secesja jest możliwa? Okazuje się, że tak. Według ostatniego spisu powszechnego na Kowańcu żyje ok. pięciu tysięcy osób. To wystarcza, by utworzyć oddzielną wieś.

Inna sprawa, że przed rozłączeniem górali czekałby długi proces administracyjny, a na końcu zgoda na zmianę wydana przez premiera.

Innym pytaniem jest też, co stałoby się z Kowańcem po wydzieleniu z Nowego Targu. Pierwsza opcja wiązałaby się z połączeniem tej wsi do sąsiedniej gminy Nowy Targ, która niczym obwarzanek oplata samo miasto.

Druga możliwość to przemianowanie obecnego miasta Nowy Targ w gminę miejsko-wiejską, złożoną ze stolicy Podhala oraz nowo powstałej wioski.

Burmistrz: Jestem na „nie”!

- Pomysłodawca chce właśnie wprowadzenia w życie tego drugiego rozwiązania - przyznaje Grzegorz Watycha, burmistrz Nowego Targu.

Jego zdaniem inicjatywa nie jest trafiona. Pomija to, że podpisała go tylko jedna osoba, bo może faktycznie reprezentuje jakąś większą grupę osób.

- Najważniejsze jest jednak, że Kowaniec nie jest pomijany i w ostatnich latach zainwestowano tam miliony złotych w kanalizację, wodociągi, drogi czy place zabaw dla dzieci. Co więcej, powoli kończą się unijne programy dla wsi. Dlatego odłączenie tej dzielnicy od miasta żadnego pożytku nie przyniesie - podkreśla Watycha.

Dla burmistrza sprawa jest raczej zamknięta i żadnych konsultacji na temat podziału miasta przeprowadzać nie zamierza.

Nad tematem będą się jednak pochylać jeszcze radni miejscy.

Marek Kuranda, mieszkaniec kowańca:

Mieszkam w tej dzielnicy całe życie i nigdy nie uważałem się za kowanczanina, tylko nowotarżanina. Dla mnie pomysł secesji jest zły. Być może są jednak ludzie w moim sąsiedztwie, którzy uważają, że po oddzieleniu od miasta byłoby nam wszystkim lepiej. Są jednak w błędzie. Kowaniec, by się rozwijać, nie potrzebuje własnej wsi, tylko wyciągów narciarskich na zboczach Turbacza. Wówczas będziemy drugą Białką.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Odblaski – kiedy i gdzie powinniśmy je nosić?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto