Żeby zmienić tę sytuację, konieczna będzie budowa anteny zbiorczej. Zlecenie na realizację projektu wydał już komendant straży miejskiej. Na rozbudowę sieci kamer ta jednostka ma w tegorocznym budżecie 300 tys. zł. - Antena zbiorcza będzie przechwytywać sygnał z wszystkich kamer i przesyłać go do centrum monitoringu, mieszczącego się w budynku urzędu miasta. Od tego, ile będzie kosztować antena, uzależniona jest ilość kamer, jakie uda nam się kupić za pozostałą kwotę - mówi Janusz Lipiński, szef strażników.
Nowych kamer ma być co najmniej pięć. Na pewno pojawią się na osiedlach Dąbrówki i Piastów. Zastąpią też dwie obecnie używane kamery stacjonarne, które nie potrafią się obracać, w związku z czym mają bardzo ograniczone pole działania. Jedna z nich znajduje się naprzeciw parkingu na osiedlu 30-lecia, druga w parku miejskim. - Niestety zdarzało się, że na osiedlu 30-lecia dochodziło do wybryków chuligańskich czy aktów wandalizmu, a kamera ich nie zarejestrowała, bo "patrzyła" w inną stronę - przyznaje Barbara Chrobok. Z kolei kamera w parku nie widzi muszli ani tak zwanego "wzgórza zakochanych", gdzie zbierają się nie tylko pary, ale i podpita młodzież. - To miejsce szczególnie powinno być obserwowane. Park miejski jest niebezpieczny, wolę nadrobić drogi, byle nie spotkać się w parkowej alejce z grupą głośnych wyrostków - mówi Krystyna Miedzińska, mieszkanka Wodzisławia.
Kiedy nowa kamera może się pojawić w parku? - Do końca września będzie przygotowany projekt, potem ogłosimy przetarg. Kamery powinny być montowane na początku grudnia. W kolejnych latach system będzie wciąż uzupełniany, bo wtedy wystarczy dołożyć kamer - zapowiadają też urzędnicy.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?