Remont krzyża miał trwać tylko tydzień, jednak padający w Tatrach śnieg i deszcz wydłużyły znacznie roboty na kopule. Ekipa Andrzeja Ciszewskiego, właściciela Zakładu Robót Górniczych i Wysokościowych w Krakowie, naprawiła fundament przy pomocy najlepszych dostępnych w świecie materiałów.
- Część tego drogiego materiału zasponsorowała firma Sika, ale na część zabrakło pieniędzy - wyjaśnia Ciszewski. - Sfinansował ich zakup zakopiański biznesmen Adam Bachleda Curuś.
Oprócz wzmocnienia fundamentu, wymienione zostały śruby, wzmocniono podłużnice krzyża włóknem węglowym. Monument został też zabezpieczony antykorozyjnie.
- Dokonaliśmy także pomiarów laserem - mówi Ciszewski. - Poszły one teraz do interpretacji do naukowców z Akademii Górniczo-Hutniczej.
Skanowanie laserowe objęło 40 milionów punktów na całej konstrukcji (co 2 milimetry) i ma pokazać, jaki jest naprawdę stan krzyża, i czy doszło do odkształcenia konstrukcji.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?