Badania koni organizuje Tatrzański Park Narodowy przy współpracy z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami.
- To obowiązkowe badania dla każdego fiakra pracującego swoimi końmi na tej trasie - wyjaśnia Łukasz Janczy, pracownik TPN. Jest to już druga tura badań.
Wczoraj przebadano kilkadziesiąt koni. Badania przeprowadzał Marek Tischner, lekarz weterynarii, profesor Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.
- Sprawdzamy tętno, oddech oraz odwodnienie konia - tłumaczył lekarz. Badania były przeprowadzane na Włosienicy, gdy konie już wyjechały z wozem pełnym turystów.
- Wstępnie mogę powiedzieć, że wyniki nie są złe. Żaden koń nie został całkowicie wycofany z pracy na tym szlaku. Zdecydowaliśmy, że kilka zwierząt musi zostać ponownie przebadanych, ale nic poważnego im nie dolega - wyjaśnia Tischner. O dziwo, pozytywnie o góralskich koniach wypowiadają się także animalsi.
- Te wszystkie badania są potrzebne, bo przyczyniają się do tego, że stan koni w Morskim Oku jest z roku na rok coraz lepszy. Widać, że badania dyscyplinują górali do coraz lepszego dbania o swoje zwierzęta - mówi Weronika Paszkot z krakowskiego TOnZ.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?