3 lipca, przed godziną 7. rano, na ulicy Utrata w Suwałkach, doszło do groźnego wypadku. Dwa tiry zgniotły fiata punto. W samochodzie było małżeństwo.
Na miejscu wypadku straż pożarna musiała z samochodu wydobyć pasażerkę. Kierowca sam wcześniej wyszedł z auta.
Podczas gdy kierowca fiata punto zatrzymał się przed ciężarówką, nagle poczuł uderzenie i jego samochód został zgniatany przez tira, który przesunął dodatkowo jego samochód w kierunku poprzedzającego go tira.