Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia ma pole manewru jeśli chodzi o obrońców

Jacek Żukowski
W ubiegłym sezonie parę stoperów tworzyli najczęściej Piotr Polczak i Łukasz Tupalski. Czasem wdzierał się w ten duet Michał Karwan, którego nie ma już w "Pasach".

W ubiegłym sezonie parę stoperów tworzyli najczęściej Piotr Polczak i Łukasz Tupalski. Czasem wdzierał się w ten duet Michał Karwan, którego nie ma już w "Pasach". Gdy w przerwie meczu okazało się, że Tupalski nie będzie mógł kontynuować gry, można było mieć obawy o środek defensywy.

Trener Orest Lenczyk desygnował do gry na tej pozycji Marka Wasiluka, wcześniej niesprawdzanego w tym miejscu. Jedynie kilka sparingów zawodnik grał jako stoper, uprzednio ustawiany był na lewej obronie lub jako defensywny obrońca. - Łukasz doznał kontuzji i musiałem wejść - mówi Marek Wasiluk. - W Jagiellonii Białystok grałem na tej pozycji, więc nie jest to dla mnie jakaś nowość, ale w lidze w Cracovii jeszcze nie grałem jako stoper. Byłem nieco zaskoczony, bo do tej pory próbowano mnie na lewej obronie bądź w pomocy. Pierwsze interwencje może nie były najlepsze - m.in. raz nie trafiłem w piłkę i sędzia mógł podyktować rzut karny dla Lecha, ale później było już lepiej.

Nerwowo było w szeregach defensywnych "Pasów" w ostatnich pięciu minutach - sędzia bowiem uznał, że o tyle trzeba przedłużyć grę. - Może rzeczywiście było tyle przerw w grze? - zastanawia się Marek Wasiluk. - Sędzia dobrze prowadził te zawody, nie możemy mieć do niego pretensji. A Lech to klasowa drużyna. Ten mecz kosztował nas wiele sił, szczególnie moich kolegów, którzy występowali przez pełne 90 minut. Jak Marek Wasiluk widzi swe dalsze występy? Ten był niejako z musu - w zastępstwie kontuzjowanego kolegi. - Na pewno chcę więcej grać, bo występy przecież najwięcej dają. Myślę, że na treningach coraz lepiej to wygląda. Trener Lenczyk stwierdził ostatnio, że chciał kiedyś sprowadzić Wasiluka do Bełchatowa, teraz uważa, że piłkarz stracił miniony rok. - Na pewno wiele daje mi wsparcie ze strony szkoleniowca - mówi piłkarz Cracovii. - Powiedział mi, że chce, żebym był dobrym zawodnikiem. Nie wszystko układało się do tej pory po mojej myśli. Trybuny mi nie pomagały. Może teraz będzie inaczej? Wydaje się, że środek obrony to jest wymarzona pozycja dla Wasiluka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia ma pole manewru jeśli chodzi o obrońców - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto