Niezwykle zuchwały był złodziej, który w poprzednią sobotę ukradł w Bystrej (powiat suski) opla corsę.
W czasie gdy właściciele alarmowali policję, amator cudzej własności pojechał na stację paliw w Białce, gdzie zatankował za 20 złotych i chciał odjechać, ale najechał na krawężnik i "złapał gumę".
Uciekł pieszo i po kilku godzinach wrócił pod dom właścicieli auta, gdzie na płocie zostawił kartkę z namiarami auta i kluczyki do samochodu.
Policja szybko go aresztowała.
Wideo
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!