Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Armia zbada 4 tysiące młodych łodzian, ale w kamasze nie weźmie

Magda Szrejner
Za tydzień rozpocznie się w Łodzi kwalifikacja wojskowa. Przed komisjami lekarskimi stanie ponad cztery tysiące łodzian.

Po wprowadzeniu uzawodowienia armii pobór nie zakończy się, jak było dotychczas, wcieleniem do wojska, ale oceną przydatności rekrutów do służby i odesłaniem do domu. Armia wezwie ich dopiero w wypadku wojny.

W zeszłym roku w życie weszła ustawa o stworzeniu w Polsce armii zawodowej. Dzięki temu ze wszystkich młodych mężczyzn spadł obowiązek odbywania zasadniczej służby wojskowej. Wojsko rekrutuje zawodowych żołnieży, ale chce też wiedzieć, na których młodych mężczyzn może liczyć w razie konfliktu zbrojnego. Dlatego jak mówi major Jarosław Smurzyński z Wojskowej Komendy Uzupełnień nr 2 w Łodzi, obowiązek stawienia się przed komisją mają 19-letni łodzianie, a także mężczyźni urodzeni w latach 1986- 1991 , którzy do tej pory nie stanęli przed komisją wojskową.

- Wszyscy zostaną zbadani przez lekarzy, przypisani do odpowiedniej kategorii zdrowotnej i dostaną książeczki wojskowe - mówi major Smurzyński.

W Łodzi od 8 lutego do 30 kwietnia będzie działać pięć komisji lekarskich. Po jednej w każdej delegaturze Urzędu Miasta. Zasiądzie w nich 30 lekarzy. Przebadają 4 tysiące osób, w tym 340 kobiet, absolwentek szkół medycznych, weterynaryjnych i psychologicznych, które też muszą się stawić przed komisją.

Obowiązek zorganizowania komisji kwalifikcyjnych spoczywa na wójtach, burmistrzach i prezydentach miast. Nad ich pracą będą czuwać wojskowe komisje uzupełnień. Zasady badania rekrutów i przyznawania kategorii zdrowotnych są jednak dokładnie takie same jak w przypadku powoływania żołnierzy do zawodowej służby wojskowej. W całym województwie przebadają kilkanaście tysięcy osób.

Co jeśli ktoś będzie próbował uniknąć stawienia się przed komisją? Zostanie uznany za osobę uchylajacą się od służby wojskowej i ukarany grzywną lub ograniczeniem wolności.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto